18/08/2022

Czy rosnące stopy procentowe mogą spowodować popadnięcie w długi

Czy rosnące stopy procentowe mogą spowodować popadnięcie w długi

Rosnące stopy procentowe to dziś gorący temat. W 2022 roku kredytobiorcy uważnie śledzą postanowienia Rady Polityki Pieniężnej. Niektórzy z nich dotkliwie odczuwają skutki postępującej inflacji. Czy rzeczywiście wisi nad nimi poważne ryzyko zadłużenia?

 

Stopa procentowa - co to takiego?

 

Jeśli pożyczasz pieniądze, prawdopodobnie będziesz zobowiązany do poniesienia odpowiednich kosztów. Dzieje się tak, ponieważ bank chce zarabiać na udzielaniu pożyczek. Jeśli z kolei przechowujesz pieniądze na lokacie, również i Ty możesz pobierać poniekąd opłatę za udostępnianie bankowi swoich środków. Mowa tutaj o oprocentowaniu pożyczek. Jak ma się do nich stopa procentowa? To właśnie ona ma bezpośredni wpływ na maksymalne dozwolone oprocentowanie zobowiązań finansowych.

 

Istnieje kilka rodzajów stóp procentowych. Tym, który najbardziej odnosi się do naszych zobowiązań jest stopa referencyjna. To od niej w dużej mierze zależy wysokość raty kredytu, którą udzielił nam bank i jej wzrosty bądź spadki będą odczuwalne dla naszych portfeli. Kto za to odpowiada? Wysokość stóp procentowych ustalana jest w cyklach miesięcznych przez Radę Polityki Pieniężnej przynależnej do Narodowego Banku Polskiego.

 

Mam kredyt gotówkowy. Czy przez wzrost stóp mogę popaść w długi?

 

Jest połowa 2022 roku. Mamy do czynienia z kolejną podwyżką stóp procentowych. Dlaczego one tak naprawdę rosną? Chodzi przede wszystkim o walkę z inflacją i zapewnienie stabilności naszej walucie. Oczywiście inflacja do pewnego momentu wydaje się korzystna. Jeśli natomiast podnosi się do zbyt wysokiego (lub też obniża do zbyt niskiego) poziomu, wówczas konieczna jest interwencja, która ma na celu zapobiec sytuacjom kryzysowym.

 

Zmiana stóp procentowych to podstawowy instrument do walki z inflacją. Ich regulacja pomaga oddalić ryzyko drastycznego wzrostu cen, które z kolei pojawia się, gdy na rynku jest zbyt dużo kapitału. Jednym z powodów podnoszenia stóp procentowych wydaje się zachęcenie ludzi do oszczędzania. Tym samym kredyty stają się mniej dostępne dla przeciętnych obywateli.

 

A co z tymi, którzy mają już zaciągnięte kredyty? Tutaj sporo zależy od wysokości zaciągniętego zobowiązania, okresu spłaty, jak również rodzaju kredytu. Wyróżniamy pięć typów kredytów, a mianowicie:

 

  • Kredyt hipoteczny - udzielany np. na zakup mieszkania albo budowę domu.
  • Kredyt konsumpcyjny - korzystamy z niego, gdy chcemy sfinansować np. zakup drogiego smartfona bądź samochodu.
  • Karta kredytowa - bank udostępnia nam konkretną kwotę do dowolnego rozdysponowania, którą w określonym czasie powinniśmy spłacić.
  • Kredyt inwestycyjny - to przydatne narzędzie finansowe, gdy np. chcemy sfinansować rozwój własnej firmy.
  • Kredyt konsolidacyjny - jest to kredyt, dzięki któremu możemy połączyć kilka zobowiązań kredytowych w jedno. Przydatny okazuje się w sytuacjach możliwości wystąpienia długu. Połączenie kilku kredytów w jeden ułatwia spłatę należności.

 

Kiedy zaciągamy kredyt gotówkowy lub hipoteczny, stajemy przed wyborem między oprocentowaniem stałym a zmiennym. W przypadku kredytów gotówkowych znacznie częściej występuje stałe oprocentowanie. Kredyty hipoteczne zwykle mają oprocentowanie zmienne (WIBOR plus marża) lub okresowo stałe (zwykle maksymalnie 5-7 lat), po którym konsument decyduje, czy nowa propozycja oprocentowania zmiennego jest satysfakcjonująca, czy decyduje się na spłacanie według stawki marża plus wskaźnik referencyjny (WIBOR).  

 

Decyzja ma realny wpływ na całkowitą wartość zobowiązania. I tak, jak sama nazwa wskazuje, w przypadku oprocentowania stałego, będziemy spłacać raty o tej samej wysokości przez cały zadeklarowany okres (okres kredytu lub okres obowiązywania stałej stopy). W przypadku oprocentowania zmiennego, będziemy mieli do czynienia z ratami o różnej wysokości. Sporo zależy tutaj właśnie od stóp procentowych w danym okresie.

 

Istnieje również możliwość refinansowania kredytów. Z tej opcji korzysta się po to, by wygenerować dodatkowe oszczędności. Przeniesienie kredytu gotówkowego do innego banku - bo o to właśnie chodzi w refinansowaniu - ma na celu obniżenie raty naszego zobowiązania. Pamiętajmy jednak, że nie każdy kredyt gotówkowy daje się refinansować. Poza tym warto przed wyborem takiej opcji upewnić się, czy kredyt w nowym banku będzie miał oprocentowanie stałe czy zmienne.

 

Czy kredytobiorcy hipoteczni powinni obawiać się wzrostu stóp procentowych

 

Wiele zależy tak naprawdę od tego, kiedy wzięliśmy kredyt hipoteczny, na jak dużą sumę i czy zdecydowaliśmy się na oprocentowanie stałe lub zmienne. To właśnie posiadacze kredytów hipotecznych o zmiennym oprocentowaniu z niepokojem śledzą doniesienia o kolejnych podwyżkach stóp procentowych. Trudno się dziwić, gdyż raty ich kredytów rosną za każdym razem, gdy rośnie wartość wskaźnika referencyjnego, najczęściej jest to WIBOR 3M lub 6M. Na jego wysokość z kolei ma wpływ  ustalana przez RPP wysokość stóp procentowych oraz przewidywania rynku odnośnie dalszych podwyżek lub obniżek. Nie da się ukryć, że w skrajnych przypadkach istnieje ryzyko zadłużenia, zwłaszcza gdy całkowicie zaniechamy spłaty rat kredytu bez próby porozumienia się z bankiem bądź skorzystania z dostępnych pakietów pomocy.

 

Projekt pomocy rządowej dla kredytobiorców zakłada kilka możliwości wsparcia. Możemy np. zdecydować się na wakacje kredytowe. Zgodnie z ustawą wakacje kredytowe pozwolą na odroczenie spłaty kredytu hipotecznego udzielonego w polskiej walucie łącznie przez 8 miesięcy: po 2 miesiące w trzecim i czwartym kwartale tego roku i po 1 miesiącu w każdym z czterech kwartałów przyszłego roku”. Informacja ze strony Rzecznika Finansowego.Na ten moment z wakacji korzystać będziemy mogli do końca 2023 roku, o ile posiadamy kredyt zaciągnięty w złotówkach i został zaciągnięty na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. .

 

Rząd planuje ponadto uruchomienie 1,4 mld złotych na pomoc w spłacie kredytów dla osób najbardziej obciążonych finansowo, które utraciły pracę lub kwota raty przekracza 50% dochodów. Fundusz Wsparcia Kredytobiorców to rodzaj nieoprocentowanej pożyczki, udzielanej na okres maksymalnie 36 miesięcy, którą kredytobiorca będzie zobowiązany zwrócić w 144 ratach (po terminowej spłacie 100 rat pozostałe zostaną umorzone). 

 

Czekamy również na projekt nowego wskaźnika, który ma zastąpić WIBOR, uznawany przez wielu kredytobiorców i ekonomistów za wskaźnik, który nie oddaje kosztu pozyskania kapitału przez banki, a zatem za niewiarygodny i stanowiący dodatkowy zarobek banku. W założeniu nowy wskaźnik być bardziej korzystny dla kredytobiorców. Na ten moment nie ma jednak konkretnych decyzji, a proces zastąpienia WIBORu wymaga decyzji wielu organów, także europejskich. Pozostaje nam zatem czekać.

 

Jak uchronić się przed długami

 

Przede wszystkim powinniśmy mierzyć siły na zamiary. Jeśli dopiero planujemy zaciągnięcie kredytu hipotecznego, powinniśmy ocenić, czy nasze obecne dochody pozwolą nam go regularnie spłacać. Możemy skorzystać z dostępnych w sieci kalkulatorów kredytowych, jak również zasięgnąć porady doradcy bądź eksperta. Warto również udać się do niego w chwili, gdy czujemy, że rata posiadanego już kredytu przerasta nasze finansowe możliwości.

 

Niezależnie od tego czy posiadamy kredyt, czy dopiero planujemy go dostać, warto monitorować bieżące wydatki, redukować zbędne zakupy oraz odkładać część dochodów na oszczędności. W ten sposób stworzymy sobie zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych skoków oprocentowania. Poduszka finansowa da nam poczucie bezpieczeństwa.

 

Czy jednak w czasach rosnących stóp procentowych warto decydować się na  kredyt hipoteczny? W pierwszym kroku powinniśmy przyjrzeć się własnym zarobkom, a następnie skorzystać z porady doświadczonego specjalisty. Może okazać się, że jeśli nasz budżet wytrzyma okres wysokich stóp procentowych, w przyszłości, po ich obniżeniu, raty kredytu okażą się mniejszym obciążeniem dla naszego portfela. Jeśli jednak czujemy, że kredyt przekracza granicę naszych finansowych możliwości, warto wstrzymać się od jego zaciągnięcia i poczekać na lepsze czasy.

 

PROPONOWANE ARTYKUŁY
Przewiń do góry