Wizyta komornika - co warto wiedzieć?
Wizyta komornika to zwykle przykra konsekwencja niespłacania długów. Dowiedz się więcej o tym, czy można zatrzymać windykację, jak się przygotować do wizyty oraz jakie uprawnienia ma komornik.
Przed wizytą komornika
Zanim komornik zapuka do twoich drzwi, musisz otrzymać od niego pismo informujące o wszczęciu postępowania komorniczego. Nie oszukujmy się, w większości przypadków nie będzie to dla ciebie zaskakujące. Takie pomyłki rzadko się zdarzają, a wizyta komornika to konsekwencja niespłacania długów. Pismo, które otrzymasz, będzie zawierać w sobie określony tytuł wykonawczy. Koniecznie sprawdź, czy tytuł wykonawczy jest zasadny! Tytułem wykonawczym zgodnie z brzmieniem art. 776 kodeksu postępowania cywilnego jest z kolei tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Komornik tego nie bada, tylko realizuje swoje zadania.
Gdy sprawa jest ci znana, nie ma co wpadać w panikę. Komornik już pracuje nad twoim długiem. W tym momencie ustala wysokość twoich zarobków oraz części składowe całego twojego majątku. Gdy zajęcie pieniędzy z rachunku bankowego nie pokrywa interesów wierzycieli, może dojść do zajęcia ruchomości i nieruchomości.
Pamiętaj, że zadaniem komornika jest wyegzekwowanie należności, a nie negocjacje z dłużnikiem. Nie musisz czekać biernie. Skontaktuj się z nim, aby ustalić, kto i ile od ciebie wymaga. Następnie podejmij próbę negocjacji bezpośrednio z wierzycielem. Jeśli dogadacie się na rozłożenie długu na raty lub odroczenie go w czasie, komornik na wniosek wierzyciela umorzy lub zawiesi postępowanie. Jednak nie zawsze wierzyciel będzie miał tyle cierpliwości, a wtedy wizyta urzędnika w mieszkaniu będzie nieunikniona.
Czy można powstrzymać postępowanie komornicze?
Najprościej jest do niego w ogóle nie dopuszczać. Jeśli bierzesz jakąkolwiek pożyczkę, najpierw sprawdź, czy twój budżet domowy da sobie z tym radę. Czy będziesz w stanie spłacać raty na czas? Czy nie są one ze wysokie? Jeśli nie jesteś pewien, odpuść!
W sytuacji, w której nawet odpowiednia kalkulacja nie pomogła (np. straciłeś pracę i nie możesz spłacić kredytu), spróbuj dogadać się z wierzycielem. Poinformuj go o problemie zanim otrzymasz wezwanie do zapłaty. Zresztą nawet takie zawiadomienie jest jeszcze szansą na porozumienie. Konieczne będzie spisanie nowej umowy z wierzycielem, w której dokładnie określicie nowe warunki spłaty.
Próba porozumienia nie doszła do skutku? Wtedy egzekucję komorniczą możesz powstrzymać spłatą długu (jeśli masz taką możliwość) albo złożeniem wniosku o umorzenie egzekucji (np. z powodu niewypłacalności) lub próbować nadal negocjować z wierzycielem, o czym pisaliśmy wcześniej. Komornik nie ściągnie długu, jeśli nie będzie miał z czego. Co oczywiście nie znaczy, że długu już nie ma. Komornik może powtarzać próby egzekucji na wniosek wierzyciela.
Jakie dobra mogą być objęte zajęciem komorniczym?
Egzekucji komorniczej mogą podlegać:
- Pensja dłużnika w określonej wysokości (w przypadku umowy o pracę komornik musi ci zostawić na koncie do 50% wynagrodzenia, jednocześnie musi być to kwota minimalnego wynagrodzenia).
- Emerytura i renta w określonej wysokości (kwota wolna od potrąceń wynosi 75% minimalnej emerytury).
- Nieruchomości należące do dłużnika.
- Ruchomości należące do dłużnika, które nie są niezbędne do życia.
Ruchomością niezbędną do normalnego funkcjonowania może być np. lodówka czy pralka. Taką ruchomością nie będzie już telewizor albo komputer.
Co nie podlega zajęciu komorniczemu?
Istnieje lista rzeczy, których komornik nie może zabrać. Przepisy chronią w ten sposób dłużników przed całkowitą utratą środków i warunków do życia. Co dokładnie nie podlega zajęciu komorniczemu?
- Zarobki w określonej wysokości.
- Alimenty.
- Świadczenia rodzinne (500+), inne świadczenia wychowawcze.
- Świadczenia z opieki społecznej.
- Zapasy żywności i opału.
- Niezbędne ubrania (czyli drogi płaszcz, uznany za dobro luksusowe, może zostać zabrany).
- Przedmioty urządzenia domowego niezbędne do życia.
- Narzędzia i inne przedmioty niezbędne do osobistej pracy zarobkowej dłużnika oraz surowce niezbędne dla niego do produkcji na okres jednego tygodnia, z wyłączeniem pojazdów mechanicznych
- Przedmioty niezbędne do nauki, papiery osobiste, odznaczenia i przedmioty służące do wykonywania praktyk religijnych oraz przedmioty codziennego użytku, które mogą być sprzedane tylko znacznie poniżej ich wartości, a dla dłużnika mają znaczną wartość użytkową
- Produkty lecznicze niezbędne do utrzymania zdrowia przez okres trzech miesięcy oraz wyroby medyczne
Komornik nie ma prawa zająć rzeczy, które nie należą do dłużnika. Nawet wtedy, gdy znajdują się w jego mieszkaniu. Czasem konieczna jest skarga na czynności komornika, jeśli zajmie majątek osoby trzeciej.
Czy komornik może wejść do mieszkania lub domu?
Co jeszcze może komornik? Może wejść do każdej nieruchomości, w której mieszka dłużnik. Nie trzeba być w niej nawet zameldowanym. Urzędnik nie musi uprzedzać o swojej wizycie, ale podczas prowadzenia działań egzekucyjnych musi przestrzegać swoich obowiązków i praw dłużnika.
Nie może dłużnika straszyć, w żaden sposób upokarzać czy zajmować przedmiotów, które są prawnie wyjęte spod egzekucji. Ponadto musi przestrzegać ustawowo określonych godzin wizyty. Komornik może przyjść do domu w dni robocze i w soboty w godzinach 7.00-21.00. Jeśli chce przeprowadzić czynności w innym czasie, musi uzyskać pisemne zezwolenie prezesa sądu rejonowego.
Czy komornik może wejść do mieszkania wynajmowanego?
Tak. Wynika to z art. 845 kodeksu postępowania cywilnego. Wystarczy podejrzenie, że w środku znajduje się majątek dłużnika, który można objąć egzekucją komorniczą.
W związku z tym komornik może wejść do mieszkania twojej siostry, koleżanki czy domu rodziców, a nawet do pokoju, który wynajmujesz u obcej osoby. Jeśli mu tego nie umożliwisz, urzędnik sam znajdzie sposób. To oznacza, że powróci wraz ze ślusarzem i policjantem. W tym czasie nie musisz nawet być w mieszkaniu.
Dlaczego nie warto ukrywać majątku przed komornikiem?
Przepisywanie nieruchomości na członków rodziny, praca na czarno czy kłamanie podczas wizyty komornika, że wybrane ruchomości nie należą do ciebie… Ukrywanie majątku (a raczej próby ukrywania) to niestety dość powszechna praktyka. Spanikowani dłużnicy chcą ochronić się przed ostatecznymi konsekwencjami swoich działań i podejmują nierozsądne decyzje.
Dlatego każdy dłużnik powinien zapoznać się z pojęciem odpowiedzialności karnej względem wierzyciela (art. 300 kodeksu karnego). Ten artykuł mówi o udaremnianiu zaspokojenia potrzeb wierzyciela przez celowe działanie (np. ukrywanie czy niszczenie majątku). Za ukrywanie majątku przed komornikiem można pójść do więzienia na okres od trzech miesięcy do pięciu lat. Ostateczny wyrok zależy od tego, do którego paragrafu art. 300 kk odwoła się sąd. Jeśli udaremniasz odzyskanie długu wielu wierzyciolom, to kara może wynieść nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Pamiętaj, że wierzyciel może też złożyć skargę pauliańską. Takie działanie pozwala uznać sądowi bezskuteczność czynności prawnej dokonanej przez dłużnika w stosunku do wierzyciela. To oznacza, że przepisanie nieruchomości na osobę trzecią w ostatnim momencie przed egzekucją może ci się nie udać.
Rozumiemy, że postępowanie komornicze wiąże się ze stresem. Jednak twoje długi nie zrobiły się same. Lepiej spróbować dogadać się z komornikiem zamiast go unikać czy oszukiwać! Urzędnik ma w zanadrzu kilka przepisów, które skutecznie zablokują twoje działania. Jeśli już doszło do egzekucji komorniczej, to lepiej nie utrudniać postępowania, tylko doprowadzić do zaspokojenia wierzyciela. W takim sposób, jaki jest akceptowalny dla obu stron.