Zajęcie wynagrodzenia – kiedy dług może stać się problemem?

Zajęcie wynagrodzenia – kiedy dług może stać się problemem?

Bierna postawa wobec spłaty zadłużenia może wiązać się dla nas z wizytą komornika. Może on rozpocząć swoje działania po wydaniu przez sąd odpowiedniego orzeczenia. Wówczas rozpoczyna się tzw. proces egzekucji komorniczej. Jak wygląda zajęcie wynagrodzenia? Czy komornik może zająć całą wypłatę, czy tylko jej część? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tym artykule.

 

Czy komornik może zająć pensję?

Zgodnie z przepisami Kodeksu Postępowania Cywilnego (art. 880 do 888) komornik może zająć wynagrodzenie, ale na ściśle określonych zasadach. Kwota zajęcia zależna jest od minimalnego wynagrodzenia za pracę. Od 1 stycznia 2022 r. wynosi ona 3010 zł brutto. Tym samym, w porównaniu do roku ubiegłego zmieniła się również kwota wolna od zajęcia komorniczego.

 

Jeśli więc osoba zatrudniona jest w oparciu o umowę o pracę i zarabia najniższą krajową, komornik nie może potrącić z wynagrodzenia żadnej kwoty (nie licząc potrąceń alimentacyjnych). 

Poza minimalną kwotą, której nie może zająć komornik, w przepisach prawa obowiązują również maksymalne progi potrącenia komorniczego. Obowiązują one w przypadkach, gdy osoba zarabia kwotę większą niż stawka minimalna. W przypadku zwykłego długu osoby zatrudnionej na umowę o pracę, komornik może zająć 50% wynagrodzenia miesięcznego. Jeśli osoba zadłużona pracuje w niepełnym wymiarze godzin, kwota zajęcia zostanie proporcjonalnie pomniejszona.

Inaczej sytuacja ma się w przypadku długów alimentacyjnych. Wówczas komornik może zająć nawet 60% wynagrodzenia miesięcznego, niezależnie o tego, czy osoba zadłużona zarabia najniższą krajową, czy też nie.

 

Co w przypadku umów cywilnoprawnych?

W zależności od źródła dochodu komornik może zająć inną kwotę wynagrodzenia. Jak działa to w przypadku umowy zlecenia lub umowy o dzieło? Kluczem jest tutaj wykazanie powtarzalności realizacji świadczenia. 

Zgodnie z art. 833 Kodeksu postępowania cywilnego kwotę wolną od potrąceń z wynagrodzenia stosuje się odpowiednio do wszystkich powtarzających się świadczeń, których celem jest zapewnienie utrzymania albo stanowiących jedyne źródło dochodu dłużnika, będącego osobą fizyczną. Oznacza to, że jeśli osoba zadłużona wykaże, że otrzymywane w ramach umowy zlecenie wynagrodzenie powtarza się i stanowi jedyne źródło dochodu, może zdarzyć się tak, że komornik nie zajmie całej kwoty z tego zarobku. W przypadku umowy o dzieło komornik może jednak bez ograniczeń prawnych zająć całe wynagrodzenie. 

 

Emerytura i renta – czy komornik może je zająć?

Osobom starszym również zdarza się wpaść w pętlę zadłużenia. Warto wiedzieć, że zarówno świadczenia emerytalne, jak i rentowe nie są wolne od potrąceń komorniczych, jednak również w tych przypadkach obowiązuje kwota wolna od zajęcia. Od roku 2019 podlega ona corocznej waloryzacji zgodnie z zasadami przyznawania emerytur i rent. Co do zasady komornik może egzekwować maksymalnie 25% wysokości emerytury. Musi jednak pamiętać o konieczności pozostawienia właśnie kwoty wolnej od potrąceń, w 2021 było to 916,07 zł, przy wysokości emerytury minimalnej 1250,88 zł (1067 zł netto). 

 

Jakiego rodzaju wynagrodzenia nie może zająć komornik?

Poza typowym wynagrodzeniem za pracę w oparciu o różnego rodzaju umowy, w ramach świadczeń dodatkowych możemy otrzymywać również różnego rodzaju dodatkowe wynagrodzenia lub być w posiadaniu rzeczy, które może zająć komornik. W poniższej tabeli przedstawiamy co może, a czego nie może zająć komornik.

 

 

Działaj, nim będzie za późno

Po uzyskaniu tytułu wykonawczego wierzyciel może (ale nie musi) skierować sprawę do komornika, do jego obowiązków należy również skierowanie do dłużnika informacji o zamiarze skierowania sprawy do komornika.  Kiedy dojdzie już do windykacji komorniczej w pierwszej kolejności przeprowadzona zostanie egzekucja z majątku osoby zadłużonej, która może polegać na zajęciu konta bankowego. Procedurę zajęcia może prowadzić aż do momentu, gdy cały dług, wraz z odsetkami i kosztami komorniczymi nie zostanie w całości pokryty. Nie warto jednak zwlekać aż tak długo ze spłatą zadłużenia. 

Kontakt z firmą windykacyjną, taką jak KRUK, może dać szansę na polubowne załatwienie sprawy i spłatę długu w dogodnych ratach oraz wspólnie ustalonym terminie. Takich ustaleń można dokonać też samodzielnie, korzystając z internetowej platformy do spłaty zadłużeń e-kruk.pl, gdzie szybko, prosto i wygodnie podpiszesz porozumienie online i spłacisz dług, dzięki bezpiecznym e-płatnościom.

PROPONOWANE ARTYKUŁY
Przewiń do góry