27/10/2023

5 sposobów na… oszczędzenie kilkuset złotych w miesiąc

5 sposobów na… oszczędzenie kilkuset złotych w miesiąc

Oszczędzanie nie musi oznaczać odkładania dużych sum czy nadmiernych wyrzeczeń w dotychczasowym życiu. Wystarczą proste sposoby i codzienna świadomość, aby po kilku tygodniach odczuć, że wydajemy mniej. Gdy te metody uda się zaszczepić wszystkim domownikom, wyraźnie odczujemy to w portfelach. Może to być nawet kilkaset złotych miesięcznie, co w skali roku da już sporą kwotę.

 

KROK 1. Analizuj wydatki, czyli na co i ile wydajesz

 

Tego trzeba się nauczyć, dlatego co miesiąc sprawdzaj, na co przeznaczasz pieniądze i uwzględniaj wszystkie kwoty. Chodzi zarówno o podstawowe wydatki, takie jak jedzenie, stałe opłaty za mieszkanie, światło, gaz, telefony, transport – auto, karta miejska, ale też rozrywkę: zajęcia sportowe, obiad w restauracji, lody w kawiarni czy prezenty dla rodziny i znajomych. Wliczaj w to także kredyty bankowe i inne obciążenia.

Jeśli wydatki są niższe od dochodów – jest dobrze! Wedy nadwyżki lokuj na osobnym, koncie bankowym, przeznaczając np. na poduszkę finansową, wakacje, emeryturę...

Jeśli wydajesz wszystko, co zarabiasz – jest trochę gorzej. Oznacza to, że jesteś na granicy braku płynności finansowej. Sprawdź, z czego możesz zrezygnować i zbuduj oszczędności na czarną godzinę.

Jeśli twoje wydatki przekraczają dochody – to już poważny sygnał alarmowy. Zamiast oszczędzać, możesz popaść w długi! Poproś zaufaną osobę o pomoc w analizie budżetu domowego. Znajdź oszczędności, rezygnując np. z częstego jedzenia pizzy czy nowych ubrań. Sprawdź, czy możesz dorobić, np. poproś o nadgodziny.

 

KROK 2. Planuj zakupy

 

O ile trudno radykalnie zmniejszyć stałe wydatki na żywność, to z pewnością można je lepiej planować. Nie trzeba przy tym robić nadmiernych zapasów w lodówce, a raczej „polować” na okazje i promocje, by  z tych produktów przygotować posiłki w domu.

Większe zakupy też powinny być przemyślane. Kilka kostek masła jest ok, ponieważ raczej się nie zepsują, ale nie kupuj na zapas owoców i warzyw

Jeśli  lubisz jedzenie na mieście, też warto zaplanować, ile razy w miesiącu pójdziemy na pizzę czy sushi. Nawet jedno takie wyjście mniej już da oszczędności. Zamiast jadać w drogiej restauracji, warto poszukać mniejszego i tańszego lokalu lub przygotować sobie posiłek w domu.

To, co zostaje w lodówce, a jeszcze nadaje się do zjedzenia, przerób lub zamroź. Przyda się, gdy nie będzie pomysłu, co ugotować na obiad następnego dnia.  

Zaoszczędzić można także na używkach i przyjemnościach – rzuć lub ogranicz palenie, nie kupuj gazowanych napojów oraz wody w butelkach – równie zdrowa jest woda z dzbanka z filtrem.

lista zakupów - sposób na oszczędzanie

 

KROK 3. Nie marnuj wody, prądu, gazu…

 

Łatwo też zminimalizować stałe domowe opłaty i np. ograniczyć zużycie światła czy wody. To pierwsze zapewnią np. energooszczędne żarówki ledowe czy świadome korzystanie z wyłączników, gdy go w pomieszczeniach nie używamy oświetlenia. Warto uczulić domowników na rozsądniejsze gospodarowanie wodą w łazience. Przykładowo przy myciu zębów nie musi się ona lać cały czas. Częściej za to można z niej korzystać, gdy chodzimy do siłowni, sauny czy na basen. Tam lepiej np. umyć włosy i zażyć długiego natrysku, bo i tak płacimy za karnety czy bilety wejściowe do tych obiektów.

Jesienią i zimą rachunki za ogrzewanie mieszkania zmniejszą się także, gdy przed sezonem grzewczym zadbamy o odpowietrzenie kaloryferów, a otwieranie okien ograniczymy do niezbędnego minimum. W domach ogrzewanych piecem elektrycznym zmniejsza się temperaturę nocą, gdy wszyscy śpią lub w tych godzinach, kiedy domownicy są w pracy czy w szkole.

 

KROK 4. Przesiądź się na tramwaj lub autobus

 

Jeśli mieszkasz w mieście, skorzystaj z transportu publicznego, zamiast gnać do pracy autem. Miesięczny czy kwartalny bilet to mniej, niż wydasz co miesiąc na benzynę, a często jeździsz sam. Do takiego podróżowania uda się z pewnością też przekonać starsze dzieci, bo daje im to namiastkę samodzielności i odpowiedzialności. Rodzice nie muszą ich odwozić i przywozić samochodem na każde zajęcia.

W małym mieście też nie uzależniaj się od samochodu. Przejście 1 km marszowym krokiem to ok. 10 minut. Tyle samo potrwa wyprowadzenie auta z garażu, droga i szukanie miejsca do parkowania. A dodatkowo masz w pakiecie ruch na świeżym powietrzu i ekstra porcję endorfin.

 

KROK 5. Wykorzystaj swoją pomysłowość

 

Wybierasz się do znajomego na imieniny lub urodziny? Samodzielnie przygotuj prezent – może to być obrazek namalowany szkle, wydziergany własnoręcznie na drutach lub szydełku szalik lub ozdobiony kubek. W takie zadania zaangażuj też dzieci. Babcia czy ciocia z pewnością bardziej ucieszą się z laurki narysowanej przez wnuczka czy siostrzeńca niż z kolejnego albumu czy bombonierki.

PROPONOWANE ARTYKUŁY
Przewiń do góry