Ewa, 38 l

Nie chciałam rozmawiać o swoich długach. Warunki spłaty w KRUKu ustaliłam samodzielnie, na e-kruk.pl…

Kiedy mąż stracił pracę, wszystko się posypało. Mieliśmy kilka pożyczek i zabrakło na spłatę. Próbowałam dorabiać, ale z dwójką małych dzieci nie było to łatwe. Zwlekałam, bo krępowałam się rozmawiać z doradcą i w końcu zalogowałam się na e-kruk.pl i zobaczyłam, jakie są możliwości spłaty, nie zastanawiałam się ani chwili dłużej. Wcześniej przecież pomogli mojej mamie. Sama ustaliłam takie raty, na które mnie stać. Dzięki temu dzisiaj żyje nam się dużo lepiej i wszystko zaczyna się powoli układać. Już się nie martwię, że zabraknie nam na pieluchy, że nie będzie nas stać na dentystę. Powoli marzę o krótkim urlopie.

Ewa, na urlopie wychowawczym, 38 l

Przewiń do góry