Światowy Dzień Ochrony Środowiska: co kredyty i pożyczki mają wspólnego z ochroną środowiska?

Nowy smartfon, kamera, dron, telewizor, toster, pralka, zmywarka… Aż 77% Polaków bierze kredyty lub pożyczki na zakup dużego sprzętu AGD i RTV, 29% zapożycza się, aby kupić inne, drobne sprzęty elektroniczne. Tak wynika z badania świadomości ekologicznej przeprowadzonego na panelu Ariadna na zlecenie Grupy KRUK*. Błyskawiczny postęp technologiczny zmienia nasze życie z dnia na dzień. Czy na korzyść? Dobrą okazją do poszukania odpowiedzi na to pytanie, jest Światowy Dzień Środowiska, który wypada już 5 czerwca.

Jesteśmy gotowi wziąć kredyt lub pożyczkę, aby ułatwić i usprawnić sobie życie poprzez zakup nowego sprzętu elektronicznego. Często wymieniamy starszy, ale wciąż działający sprzęt, na ten najnowszy. Ponad 43% z nas pożycza też pieniądze na zakup nowego samochodu.

- Kredyty i pożyczki to jeden z najczęstszych powodów zadłużenia. Jak wynika z naszych danych aż 56% obsługiwanych przez nas osób ma trudności z terminowym opłacaniem rat kredytów lub pożyczek. Badanie, które przeprowadziliśmy na przełomie lipca i sierpnia 2018 roku, pokazało, że niemal 30% osób zadłużonych ma długi, bo przeszacowało swoje możliwości finansowe. Raty były zbyt wysokie i te osoby nie były w stanie ich spłacać – komentuje Agnieszka Salach z biura prasowego Grupy KRUK.    

Jak pokazują wyniki wspomnianego wcześniej badania, zakupy sprzętu elektronicznego, samochodu i innych dóbr są ważne, bo bardzo ułatwiają nam życie. Muszą jednak być dobrze przemyślane i zaplanowane, bo poza problemami finansowymi, w jakie mogą nas wpędzić, stają się także dużym problemem związanym z ochroną środowiska.

Zakupy a ochrona środowiska

Z ekologicznego punktu warto wymieniać stare sprzęty na nowocześniejsze i bardziej energooszczędne. Musimy jednak pamiętać, że każdy zakup nowego sprzętu elektronicznego niesie ze sobą możliwość powstania tzw. „elektrośmiecia”, czyli popsutego, nieużywanego lub już niepotrzebnego urządzenia, które zastępujemy nowym.

- Z naszego badania wynika, że ponad 61% Polaków ma świadomość, że zużyty sprzęt elektroniczny należy oddać do specjalnych punktów zbiórki elektrośmieci. Blisko 30% osób stara się naprawiać popsuty sprzęt samodzielnie albo z pomocą punktów naprawy. Wciąż jednak 9% Polaków wyrzuca zepsuty sprzęt po prostu na śmietnik. Przerażające, że w tej grupie dominują osoby między 18. a 34. rokiem życia. Warto więc przy każdej okazji podkreślać, jak ważne jest nie tylko zarządzanie swoimi finansami, ale też przemyślenie zakupu nowego sprzętu – mówi Agnieszka Salach.  

Konsumpcja powiększa dług… ekologiczny!

Uchwalony na Konferencji Sztokholmskiej w 1972 roku Światowy Dzień Ochrony Środowiska jest okazją do zastanowienia się nad naszymi decyzjami zakupowymi, które nie dotyczą tylko sprzętu elektronicznego, ale także zużycia plastiku, nadmiernego kupowania ubrań czy marnowania jedzenia. Ta inicjatywa wspiera edukację i ma za zadanie utrwalić w społeczeństwie świadomość, że rozwój cywilizacji powinien być równoważny z rozwojem ekologicznym. Tego też dnia organizacja Global Footprint Network ma ogłosić, kiedy w tym roku wypada Dzień Długu Ekologicznego.

- Sam fakt wyliczania Dnia Długu Ekologicznego sugeruje, że równowaga pomiędzy technologią i ochroną środowiska została już zachwiana. Żyjemy na koszt naszej planety. Mamy dostęp do coraz większej liczby dóbr, ale przez to produkujemy też więcej odpadów. Jesteśmy coraz bardziej świadomi, że mamy dług wobec Ziemi, ale wciąż mamy jeszcze wiele do zrobienia  – komentuje Agnieszka Salach.

Co robimy, żeby spłacać dług ekologiczny?

W badaniu świadomości ekologicznej, zleconym przez Grupę KRUK, padło też pytanie o to, jakie działania podejmujemy, by dbać o środowisko naturalne. Aż 86% respondentów odpowiedziało, że segreguje śmieci. 73% ankietowanych – gasi światło w pomieszczeniach, w których nie przebywa. 49% badanych wskazało, że stara się sprzedać lub oddać innym niepotrzebne rzeczy, ograniczając tym samym wyrzucanie sprzętów, które nadają się jeszcze do użytku. Niemal 44% respondentów nie używa reklamówek foliowych i na zakupy chodzi z własną, materiałową torbą. Prawie 39% stara się ograniczyć zużycie plastiku, a 12% nie kupuje napojów w butelkach plastikowych. Co czwarty badany odpowiedział, że kiedy tylko może rezygnuje z jazdy samochodem i korzysta z komunikacji publicznej. A 14% z nas sprawdza skład środków chemicznych i rezygnuje z zakupu tych, które mają w swoim składzie toksyczne składniki.

* Badanie w panelu Ariadna na zlecenie Grupy KRUK przeprowadzone 10-14 maja 2019 roku na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku powyżej 18 lat, liczącej N=1106. Metoda: CAWI.