List do redakcji "Gazety Wyborczej"

Szanowni Państwo,

nie możemy przejść obojętnie wobec artykułu „Nowoczesna i windykatorzy długów”, który ukazał się w "Gazecie Wyborczej" w dniu 5 czerwca 2018 r., ponieważ zawiera on informacje nieprawdziwe oraz insynuacje niemające żadnego potwierdzenia w faktach.

Z przykrością stwierdzamy, że w artykule zabrakło rzetelności dziennikarskiej. Autorzy przygotowując artykuł, dotyczący naszej firmy, nie zdecydowali się poprosić o nasz komentarz w temacie, który godzi w dobre imię naszej spółki. Mamy nadzieję, że nie są to aktualne standardy pracy „Gazety Wyborczej”.

W związku z tym, że nie mieliśmy szansy przedstawić Państwu stanu faktycznego, tą drogą informujemy, że:  

1. Nieprawdą jest jakoby nasza firma kiedykolwiek finansowała jakąkolwiek partię polityczną. Darowizna na rzecz kampanii wyborczej Nowoczesnej w 2015 roku została przekazana przez Piotra Krupę jako osobę prywatną. Każdy z obywateli naszego kraju ma prawo do tego, aby korzystać z tej formuły. Była to osobista decyzja Piotra Krupy, o której organy spółki dowiedziały się post factum z publikacji prasowych. 
2. Nieprawdą jest, że nasza spółka podejmowała działania lobbystyczne w trakcie procedowania projektu ustawy, dotyczącej skrócenia okresu przedawnienia długów. Nie posiadamy także własnych lobbystów, którzy rzekomo aktywnie mieli zajmować się tym projektem.  
3. Wręcz przeciwnie, od początku zmiany wynikające z ustawy, w krótkim terminie oceniamy jako neutralne, a docelowo - pozytywne dla rynku firm zarządzających wierzytelnościami oraz naszej spółki. Komunikowaliśmy to wielokrotnie, zarówno rynkowi kapitałowemu, jak i w wypowiedziach publicznych. Projekt nie jest idealny, ale wierzymy, że zmiany implementowane w Kodeksie Cywilnym, dotyczące skrócenia okresu przedawnienia, będą motorem wzrostu rynku wierzytelności. Banki i instytucje finansowe będą bowiem szybciej przekazywały niepracujące wierzytelności, aby odzyskiwać swoje należności, a to uczyni ten proces skuteczniejszym i mniej spornym. W naszej opinii, w dłuższej perspektywie, będzie korzystne to dla całego rynku. Co więcej zmiany prawa uczynią rynek zarządzania wierzytelnościami bardziej transparentnym i wytrącą z ręki argument krytykom, że ta branża w sposób nadmierny korzysta z procesów sądowych.

W związku z tym prosimy o niezwłoczne uzupełnienie opisywanego przez Państwa wątku poprzez opublikowanie naszej powyższej wypowiedzi, aby dać mu szanse na obiektywizm i zawarcie w nim faktów, a nie domysłów pasujących do obranych tez.