20/12/2023

Świąteczne wydatki w 2024 roku - co trzeci badany wyda więcej niż rok temu

Świąteczne wydatki w 2024 roku - co trzeci badany wyda więcej niż rok temu

Na świąteczne potrawy i prezenty Polacy wydadzą więcej niż rok temu, ale w 2024 roku chcą oszczędzać i lepiej kontrolować swoje wydatki. Tak można podsumować wyniki badania „Świąteczne finanse 2023”* przeprowadzonego na zlecenie KRUK S.A. przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna.

Co trzeci badany (30 proc.), który wziął udział we wspomnianym badaniu, odpowiedział, że w tym roku wyda na świąteczne zakupy więcej pieniędzy niż rok temu, bo z niczego nie zrezygnuje, a wszystko jest droższe. Z kolei 17 proc. ankietowanych wskazało, że wyda tyle samo co przed rokiem, ale kupi tańsze odpowiedniki niektórych produktów. Tyle samo co w 2022 roku zamierza wydać 14 proc. badanych, ale podkreśla, że zrezygnuje z zakupu niektórych towarów. Z podobnego powodu, ale z mniejszym budżetem na świąteczne wydatki, wybierze się na zakupy 13 proc. Polaków, którzy zamierzają wydać mniej niż rok temu. Wśród badanych 8 proc. odpowiedziało, że wyda mniej pieniędzy na święta, bo nie musi robić tak dużych zakupów, jak 12 miesięcy temu. Co ciekawe, aż 18 proc. badanych nie potrafiło oszacować, czy wyda w tym roku mniej, więcej, czy tyle samo pieniędzy w porównaniu do 2022 roku.

- Przedświąteczny czas może być dla wielu osób bardzo intensywny. To czas podsumowań, dopinania ostatnich spraw. Dlatego wiele osób nie ma czasu na przygotowanie świątecznych list zakupów, czy później na ich podliczenie. Warto jednak to zrobić, aby mieć kontrolę nad swoim budżetem. Dzięki temu w portfelu zostanie nam więcej pieniędzy, a dodatkowo nie zmarnujemy jedzenia. Skoro aż 1/4 naszych ankietowanych jako jedno ze swoich finansowych postanowień noworocznych wskazała, że w nowym roku chce bardziej kontrolować swoje wydatki spożywcze, aby niczego nie wyrzucać, to może warto zacząć już teraz? – komentuje Agnieszka Salach, rzeczniczka prasowa KRUK S.A.   

Ile konkretnie wydamy na tegoroczne święta?

Niemal co czwarta osoba (24 proc.), która wzięła udział w badaniu „Świąteczne finanse 2023”, zadeklarowała, że na same świąteczne zakupy spożywcze wyda w tym roku nie mniej niż 500 i nie więcej niż 1000 zł. Prawie co piąty badany chce zmieścić się z wydatkami spożywczymi w maksymalnej kwocie do 500 zł, a co dziesiąty do 300 zł. Ponad 1000 zł, ale nie więcej niż 1500 zł na bożonarodzeniowe zakupy przeznaczy 12 proc. ankietowanych. Powyżej 1500 zł, ale nie więcej niż 2000 zł wyda tylko 5 proc. badanych, a 4 proc. zadeklarowało, że wyda powyżej 2000 zł na organizację świąt. Trudność z odpowiedzią na takie pytanie miało 16 proc. Polaków.
Warto też dodać, że 10 proc. Polaków odpowiedziało, że nic nie wyda na organizację świąt, bo nie organizuje ich w swoim gospodarstwie domowym (6 proc.), bądź nie obchodzi świąt (4 proc.).

Z badania wynika, że 8 proc. badanych, którzy obchodzą święta Bożego Narodzenia, nie będzie kupować żadnych prezentów pod choinkę. Drobne upominki do 100 zł zamierza zakupić 6 proc. Polaków, a 11 proc. zamierza przeznaczyć na nie od 100 do 200 zł.
Natomiast największy odsetek badanych, bo 16 proc., przeznaczy na zakup świątecznych prezentów od 300 do 500 zł. Niewiele mniej, bo 15 proc. respondentów zamierza zmieścić się w budżecie prezentowym, który wyniesie 200 zł, ale nie przekroczy 300 zł. Są też tacy, dla których prezenty to atrybut Bożego Narodzenia, więc wydadzą na nie więcej pieniędzy. I tak aż 12 proc. badanych wyda na upominki dla najbliższych od 500 do 700 zł, 9 proc. zamierza na prezenty przeznaczyć od 701 do 1000 zł, a 8 proc. powyżej 1000 zł.

Wydatki świąteczne pokryjemy głównie z bieżących dochodów, jak pensja, emerytura, renta. Tak odpowiedziała ponad połowa respondentów. Z kolei 35 proc. sfinansuje święta nie tylko z bieżących przychodów, ale dodatkowo sięgnie też po oszczędności. Z samych oszczędności skorzysta 15 proc. ankietowanych.
Z deklaracji wynika, że niewiele osób zamierza zaciągnąć pożyczkę na sfinansowanie świątecznych wydatków. Z naszego badania wynika, że tylko 2 proc. chce skorzystać z pożyczki lub kredytu konsumenckiego zaciągniętego w banku, a 1 proc. z tzw. chwilówki. Co ciekawe, 2 proc. badanych zamierza prosić o pożyczkę na święta rodzinę lub bliskich znajomych.  

Jakie są finansowe postanowienia Polaków na 2024 rok?

Aż 36 proc. Polaków nie ma żadnych postanowień finansowych na nowy rok. Z kolei 29 proc. chce więcej oszczędzać. Taki sam odsetek respondentów (29 proc.) odpowiedział, że ogólnie chce wydawać mniej pieniędzy i bardziej kontrolować swój domowy budżet. 1/4 badanych zamierza przykładać się bardziej do kontrolowania swoich zakupów spożywczych, aby niczego nie wyrzucać.
Dodatkowej pracy, aby zwiększyć swoje comiesięczne przychody, będzie poszukiwać 15 proc. Polaków. Co ciekawe, tylko 15 proc. planuje regularnie spłacać swoje zobowiązania finansowe, jak rachunki, czynsz, raty kredytów czy pożyczek. Z kolei 10 proc. Polaków zamierza w 2024 roku spłacić swoje długi, np. zaległe raty kredytów, nieopłacone rachunki.    

- Stałe zobowiązania finansowe, jak opłata za czynsz, prąd, telefon, ratę kredytu czy pożyczki powinny być dla nas priorytetem, jeśli chodzi o comiesięczne planowanie wydatków. To te zobowiązania należy opłacić w pierwszej kolejności. Dzięki temu zapobiegniemy tworzeniu się zaległości płatniczych, a co za tym idzie także długów – komentuje Agnieszka Salach. – Biorąc pod uwagę, że – jak pokazują inne badania – około 14 proc. społeczeństwa w naszym kraju ma długi, optymistyczne jest to, że aż 10 proc. zamierza je spłacić - dodaje.

Z badania „Świąteczne finanse 2023” wynika, że w nadchodzącym roku 2 proc. badanych zamierza zaciągnąć kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości. Taki sam odsetek planuje skorzystać z kredytu gotówkowego.

Wydatki świąteczne w regionach

Największe wydatki świąteczne zadeklarowali mieszkańcy województwa lubuskiego. To właśnie tam 30 proc. respondentów odpowiedziało, że na organizację Świąt wyda więcej niż 500 zł, ale nie więcej niż 1000 zł, taki sam odsetek odpowiedział, że wydatki na organizację Bożego Narodzenia przekroczą 1000 zł, ale nie będą wyższe niż 1500 zł.

Największy odsetek respondentów, którzy odpowiedzieli, że zamierzają wydać na organizację Świąt mniej niż rok temu i zrezygnować z zakupu części produktów, jest w województwie pomorskim (22 proc.), małopolskim (21 proc.) i łódzkim (20 proc.). Mniej, ale z powodu braku takiej konieczności kupią też mieszkańcy województwa śląskiego (11 proc.). Najwięcej badanych z województwa lubuskiego (39 proc.) zamierza wydać tyle samo pieniędzy, co rok temu, ale z zaznaczeniem, że będzie szukać tańszych zamienników niektórych produktów. Tyle samo, co w 2022 roku na bożonarodzeniowe zakupy przeznaczą też mieszkańcy woj. świętokrzyskiego (30 proc.), ale z zaznaczeniem, że zrezygnują z kupna niektórych towarów. A najwięcej badanych z województwa zachodniopomorskiego, bo 45 proc. liczy się z większymi wydatkami świątecznymi z uwagi na wyższe ceny w sklepach i zaznacza, że nie zrezygnuje z niczego.

Postanowienia finansowe na 2024 rok w regionach

Najbardziej oszczędni w nowym 2024 roku – jak pokazuje badanie - będą mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. To właśnie w tym regionie jest największy odsetek badanych, bo aż 50 proc., którzy zamierzają więcej oszczędzać. Tu również najwięcej ankietowanych, bo 54 proc. wskazało, że w nowym roku planuje też ogólnie mniej wydawać i bardziej kontrolować swój domowy budżet, a także 46 proc. zamierza lepiej planować swoje zakupy spożywcze, aby marnować mniej jedzenia. Najwięcej mieszkańców woj. lubelskiego zamierza podjąć w 2024 roku dodatkową pracę, aby mieć większe przychody. Podobne plany ma niewiele mniej, bo po 20 proc., mieszkańców woj. dolnośląskiego i łódzkiego. Najrzetelniejsi, jeśli chodzi o regularne opłacanie swoich zobowiązań finansowych, są mieszkańcy woj. opolskiego, bo spośród wszystkich regionów, to tutaj odpowiedziało tak najwięcej, aż 24 proc., respondentów. Najczęściej o planach zmiany pracy na tę lepiej płatną mówili mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego (16 proc.). Z kolei największy odsetek badanych, którzy deklarują plan spłaty swojego zadłużenia w 2024 roku, jest w woj. pomorskim (15 proc.). Najwięcej, bo 7 proc., badanych z woj. lubuskiego zamierza w 2024 roku zaciągnąć kredyt gotówkowy. A wśród wszystkich regionów kredyt hipoteczny najchętniej będą chcieli wziąć mieszkańcy woj. wielkopolskiego (5 proc.).

 

*Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna na zlecenie KRUK S.A. na ogólnopolskiej próbie Polaków liczącej N=1070 osób powyżej 18 roku życia. Termin realizacji: 15-18 grudnia 2023 r. Metoda: CAWI.

Przewiń do góry