01/08/2023

Od 2 sierpnia żyjemy na kredyt naszej planety. W tym dniu przypada tegoroczny Dzień Długu Ekologicznego

Od 2 sierpnia żyjemy na kredyt naszej planety. W tym dniu przypada tegoroczny Dzień Długu Ekologicznego

Dług ekologiczny jest jak dług finansowy. Żyjemy na kredyt naszej planety, a odsetki jakie przyjdzie nam za to zapłacić mogą być dotkliwe. Jeśli w porę przestaniemy nadużywać zasobów Ziemi, mamy szansę uporać się z długiem, jaki zaciągnęliśmy u matki natury. Polacy są tego coraz bardziej świadomi i tylko 3 proc. z nas nie podejmuje żadnych działań związanych z dbaniem o środowisko. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez panel Ariadna na zlecenie KRUK S.A.*

Coraz częściej segregujemy śmieci, oszczędzamy wodę czy rezygnujemy z jedzenia mięsa. Te małe kroki mają wielkie znaczenie, ale przyszłość naszego długu ekologicznego w dużej mierze spoczywa też w rękach biznesu.

Tegoroczny Dzień Długu Ekologicznego przypada 2 sierpnia. Trend ten od kilku lat wydaje się stabilny. Nie oznacza to jednak poprawy. W dalszym ciągu jako ludzkość nadmiernie wykorzystujemy naturalne zasoby naszej planety, które nie nadążają się odnawiać. Aby sytuacja ta mogła się poprawić, niezbędna jest wysoka świadomość społeczna, odpowiednia edukacja w tym zakresie, ale także wspólne działanie.

Aż 87 proc. Polaków uważa, że w Polsce potrzebna jest edukacja społeczeństwa w zakresie ekologii i ochrony środowiska. Wynika to z badania przeprowadzonego przez panel Ariadna na zlecenie KRUK S.A.* Odmiennego zdania jest 8 proc. rodaków, przy czym warto dodać, że w tej grupie przeważają osoby zamieszkujące małe miejscowości, liczące do 20 tys. mieszkańców.

- Korzyści wynikające z ograniczenia nadmiernej konsumpcji mogą być dla każdego z nas wielokrotnie większe niż nam się wydaje. Dlaczego? Ponieważ z jednej strony, życie w duchu zero waste może mieć wpływ na zmniejszenia zużycia naturalnych zasobów naszej planety, ale z drugiej zwiększyć zasobność naszego portfela – komentuje Agnieszka Salach, rzeczniczka prasowa z KRUK S.A.

Tak też uważa zdecydowana większość Polaków, bo 65 proc. twierdzi, że proekologiczny styl życia pozwala zaoszczędzić pieniądze. To o 10 proc. więcej niż rok temu. Przeciwnego zdania jest 18 proc. respondentów. Taki sam odsetek (18 proc.) odpowiedział, że trudno to stwierdzić.

Co robią Polacy, aby zadbać o środowisko?
Okazuje się, że 3 proc. Polaków nie podejmuje żadnych działań związanych z dbaniem o środowisko. Zdecydowana większość jednak deklaruje zaangażowanie w aktywności, które mogą pomóc w zadbaniu o planetę.

Podobnie, jak rok temu, wśród najczęściej wskazywanych działań znalazło się segregowanie śmieci, które zadeklarowało aż 85 proc. wszystkich badanych. Na drugim miejscu ankietowani wskazali oszczędzanie prądu (79 proc. ankietowanych), a na trzeciej - oszczędzanie wody (76 proc. ankietowanych).

Co ciekawe, aż 57 proc. respondentów odpowiedziało, że stara się naprawiać zniszczone sprzęty, jeśli to tylko możliwe. Ponad połowa (55 proc.) Polaków dokładnie planuje zakupy spożywcze, aby nie marnować jedzenia. Co druga osoba, która wzięła udział w badaniu (51 proc.), kupuje ubrania tylko wtedy, kiedy naprawdę tego potrzebuje. Z kolei 30 proc. badanych przyznaje, że korzysta z tzw. second handów. Jazdę samochodem stara się ograniczyć 37 proc. ankietowanych.
Co czwarta badana osoba (24 proc.) unika kupna produktów pakowanych w plastikowe opakowania, a co piąta (23 proc.) ogranicza lub w ogóle nie je mięsa.

A gdzie miejsce na działania biznesu?

Zaangażowanie biznesu w zarządzanie wpływem na środowisko jest bardzo ważne, bo skala działania jest większa niż w przypadku pojedynczej osoby.

- Z naszych obserwacji wynika, że nawet najmniejsze działania na rzecz ochrony środowiska mogą w skali globalnej przynieść spore efekty. Doskonale widać to na przykładzie firm, które decydują się na odpowiedzialne zarządzanie swoim wpływem na środowisko naturalne. W naszym przypadku jest to po pierwsze monitorowanie zużycia energii czy emisyjności, ale też podejmowanie konkretnych działań, jak na przykład digitalizacja obiegu dokumentów w firmie czy organizacja różnych akcji mających na celu podnoszenie świadomości ekologicznej pracowników, a nawet społeczeństwa – komentuje Agnieszka Salach z KRUK S.A.

Na 59 proc. osób pracujących, które wzięły udział we wspomnianym wyżej badaniu, aż 18 proc. odpowiedziało, że ich firmy nie prowadzą żadnych działań na rzecz ochrony środowiska. Z kolei co dziesiąta jest zaangażowana w edukację pracowników w zakresie dbania o środowisko naturalne.
Do najczęstszych aktywności firm w ramach działań proekologicznych – jak odpowiedzieli respondenci – należą: segregacja śmieci (67 proc.), używanie energooszczędnego sprzętu (49 proc.), wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów (41 proc.).  

Nadmierny konsumpcjonizm, to pojęcie, które może dotyczyć zarówno powstania długu ekologicznego, ale też długu finansowego. Ponadto w przypadku długu ekologicznego i długu finansowego można zauważyć zależność związaną z przeszacowaniem swoich możliwości. W przypadku tego pierwszego związanych z nadmiernym wykorzystaniem naturalnych zasobów Ziemi, a drugiego - przeszacowaniem swoich możliwości finansowych.

W przypadku zarówno spłaty długu ekologicznego, jak i finansowego należy jak najszybciej podjąć działania. Dzięki temu można skuteczniej poradzić sobie z taką sytuacją. 

*Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna na zlecenie KRUK S.A. na ogólnopolskiej próbie Polaków liczącej N=1046 osób. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji Polaków w wieku powyżej 18 roku życia. Termin realizacji: 21-24 lipca 2023 r. Metoda: CAWI.

Przewiń do góry